Pragnienia – nasz wewnętrzny kompas

Pragnienia
Opublikowano: 17 paź, 2020

Pewnie nie będzie to dla Ciebie żadną nowością, jak powiem, że najlepszym przewodnikiem jest nasze serce. Jednak czasem się zdaje, że ciągnie ono nas w dwóch przeciwnych kierunkach. Taka sytuacja jest dosyć częsta i jeszcze bardziej motywuje do poznania bliżej odczuć, za pomocą których komunikuje się z Tobą Twój wewnętrzny przewodnik.

4-letnia dziewczynka siedzi na kolanach mamy i płacze, na czole rośnie jej guz po groźnie wglądającym zderzeniu z koleżanką. Mała dziewczynka płacze, bo odczuwa ból. Nagle słyszy kojący głos matki, która mówi: „Nie płacz! Nic się nie stało!”. Każda z nas słyszała wielokrotnie w dzieciństwie podobne rady od rodziców. To, co ze strony rodzica jest intencją złagodzenia naszego bólu, uczy nas jednocześnie, aby nie ufać temu, co czujemy. I tak, powoli dorastając, zatracamy kontakt z naszymi uczuciami. A w dorosłym życiu już same nie wiemy, czego tak naprawdę pragniemy.

Zacznij od samoobserwacji

Przyglądaj się sobie podczas wykonywania najróżniejszych czynności, np. prowadzenia samochodu, mycia naczyń, wykonywania pracy i spotkania z rodziną. Zacznij od poznania siebie i swoich emocji. Zwróć uwagę, które czynności sprawiają, iż przybywa Ci energii, lekkości, poprawia Ci się nastrój. Być może zaobserwujesz też różne odczucia w ciele, takie jak opór lub ciężar. Na przykład ktoś prosi Cię o przysługę, a Ty czujesz w sobie „ciężkość” na samą myśl o jej realizacji. To wszystko jest cenną informacją na drodze do samopoznania.

Kolejnym etapem będzie poznawanie siebie w odniesieniu do myśli, które pojawiają się w Twojej głowie. Tu pomocna może stać się introspekcja lub medytacja. Pomyśl np. „lubię pisać” i obserwuj, jak się czujesz, potem pomyśl: „nie lubię pisać” i przyglądaj się temu, jak reaguje Twoje ciało. Przyglądaj się swoim myślom i uświadom sobie, które z nich sprawiają, że serce podskakuje z radości, a które odczuwalne są jako wewnętrzne „nie”.

Potrzeba trochę czasu i praktyki, aż staniesz się ekspertem wewnętrznej komunikacji 🙂

W poszukiwaniu naszych ukrytych pragnień na pewno pomocne będzie zrozumienie, czym w ogóle jest pragnienie. Jest wewnętrznym naciskiem pchającym nas ku doświadczaniu siebie jako osoby kochanej, zdrowej, radosnej, bezpiecznej, spełnionej.

W kwestii naszych najgłębszych pragnień warto pamiętać również, iż:

  • spełnienie, zdrowie i radość to nasz naturalny wewnętrzny stan, naszym zadaniem nie jest „wymyślać”, tylko uwolnić się od tego, co ten naturalny stan ogranicza( ważne jest rozeznanie, czym jest moja głęboka radość? Jak się wtedy czuję? Czy mam uczucie wewnętrznego spokoju, poukładania? Nie chodzi o chwilowe zadowolenie np. „wypiję butelkę wina i będzie mi weselej” lub „zdradzam męża raz na jakis czas, bo to daje mi szczęście i dodaje energii” tylko o stan radości płynącej ze środka, czasen pomimo czy wbrew trudnym sytuacjom, wyborom życiowym).
  • wszystko, co potrzebne do realizacji pragnienia masz już w sobie, nie musisz np. ukończyć żadnej szkoły, aby być sobą;
  • pragnienia duszy nie są związane bezpośrednio z pieniędzmi, ewentualnie zarobione pieniądze pojawiają się jako „skutek uboczny” odczuwania wewnętrznego spełnienia i bezpieczeństwa;
  • życie zgodne z naszymi najgłębszymi pragnieniami, jest życiem które wnosi dobro, wartość i pomoc w podnoszeniu jakości życia innych;
  • niezależnie czego każda z nas pragnie, podstawą każdego pragnienia jest być kochanym, gdy jesteśmy sobą w 100%, bez udawania, bez filtrowania, bez cenzury.

„Dobrze widzi się tylko sercem. Najważniejsze jest niewidoczne dla oczu” Antoine de Saint-Exupéry

Te słowa, które podkreślają wartości uczuć, stały się inspiracją dla wielu. I choć nie ma jednego właściwego sposobu na połączenie z pragnieniami własnego serca, to samoobserwacja i uważność z pewnością staną się doskonałymi towarzyszami w tej podroży.

Zaproponuję Ci teraz ćwiczenie. Ułatwi Ci ono wgląd w swoje (może już nawet zapomniane) pragnienia. Będziesz potrzebować kartki papieru/zeszytu i chwili ciszy dla siebie.

Chciałabym, abyś zadała sobie poniższe pytania a odpowiedzi (jakiekolwiek będą – nie oceniaj tego) zapisz w zeszycie :

  • Wróć pamięcią do dzieciństwa, przypomnij sobie, jakie zabawy sprawiały Ci najwięcej radości. Za czym z dzieciństwa tęsknisz najbardziej? Możesz poprosić rodziców lub rodzeństwo o pomoc i przypomnienie faktów.
  • Obserwuj swoje obecne życie. Co sprawia, że czujesz się całkowicie pochłonięta? Czy są czynności, podczas wykonywania których kompletnie tracisz poczucie czasu? Czy są w twoim życiu zajęcia, które pozornie powinny cię zmęczyć, a Ty czujesz się uskrzydlona po ich wykonaniu? Na przykład lubisz szyć, ta czynność absorbuje Cię do tego stopnia, że nawet zapominasz zjeść. To wyraźny sygnał, że pochłonęła Cię pasja.
  • Wyobraź sobie ze na twoim koncie jest 10 milionów złotych, jak wyglądałoby wtedy Twoje życie? Jak spędzałabyś czas, gdybyś nie musiała myśleć o zarabianiu pieniędzy? Co byłoby dla Ciebie największą wartością?

Proces odkrywania swoich pragnień i powrotu do siebie nie jest czymś, co dzieje się w ciągu kilku dni. Nie wystarczy przeczytanie książki czy też udział w warsztacie. Tak naprawdę to powolny powrót do korzeni swoich pragnień. Bądź gotowa stworzyć sobie przestrzeń i czas na tę podróż. Bądź dla siebie dobra, cierpliwa i wyrozumiała. Pamiętaj, że jesteś w podróży do samej siebie.

Zapraszam do czytania moich kolejnych tekstów.

Dorota

Coach ICC, trener, specjalista psychologi pozytywnej. Od lat z pasją podążająca drogą samoświadomości i rozwoju. Fascynuje ją tematyka autentyczności i uzdrawiania relacji z samym sobą. Jej przekaz i entuzjazm inspirują, motywują do działania i towarzyszą w powrocie do własnej prawdy.

Zobacz również

0 komentarzy

Wyślij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *